Mgławica Oriona

Kolejna próba uwiecznienia tej najjaśniejszej dyfuzyjnej mgławicy widocznej nawet gołym okiem. Wyciągnięcie szczegółów z zaświetlonego nieba w mieście to prawdziwy koszmar, zwłaszcza jak trzeba sobie radzić bez odpowiedniego filtra, ale po orkanie, który przeszedł nad Polską nagle niebo zrobiło się  prawie czyste. Tylko od czasu do czasu pojawiały się niewielkie chmury. Trudno było się oprzeć takiej okazji.
M42: zdjęcie w warunkach miejskich 11x240 s (ISO800 ), canon 450d niemod., SW 150/750, guiding: SW80/400 i Philips SPC 900nc (bez korektora i filtra).

Komentarze